Dom na granicy
Opis spektaklu
Treść "Domu na granicy" Sławomira Mrożka nie jest obca nikomu - nawet tym, którzy nie znają treści sztuki. To problem istnienia granicy – kordonu, sztucznego podziału, krechy wytyczonej na mapie, która nie liczy się z naszymi małymi ojczyznami, a może nawet przebiegać przez środek podwórka, wręcz pomiędzy pokojami w jednym domu. Mrożek wychodzi od najbardziej oczywistego znaczenia słowa, jako granicy pomiędzy państwami, by – z właściwym sobie wdziękiem – poprowadzić rozwój wypadków w stronę kompletnego absurdu.
Oto pewnego razu niezbyt zamożna, lecz szczęśliwa i spokojnie bytująca rodzina dowiaduje się, że przez środek ich domu (dosłownie) będzie przeprowadzona granica. Początkowo są zaintrygowani, zaciekawieni tym faktem – możliwością skupienia na sobie uwagi całego świata. Nie podejrzewają nawet, jakie praktyczne następstwa będzie miał dla nich fakt wytyczenia granicy. Pierwszym, drastycznym przejawem nowego porządku jest śmierć teściowej: staruszka zostaje zastrzelona w chwili, gdy chce dostać się do… własnej szafy. W swej nieświadomości przekroczyła nielegalnie, bo bez paszportu granicę państwową (szafa od niedawna znajduje się na terytorium innego kraju…). Absurdy zaczynają się piętrzyć: malowany w czerwone i białe paski szlaban wzdłuż małżeńskiego łoża, kontrola celna w czasie posiłków (chcąc sięgnąć łyżką do miski, narusza się suwerenność terytorialną obcego państwa...), przemytnicy w łóżku, wywiadowcy obcych mocarstw pod stołem w jadalni, czołgi w domu i zaminowana podłoga. Śmiejąc się i bawiąc w najlepsze zostajemy złapani w pułapkę poważnej refleksji: nad sensem istnienia granic i konsekwencjami tego faktu dla rozumienia takich pojęć, jak patriotyzm, ojczyzna, wolność jednostki. Dopada nas świadomość, że korowód pozornie nonsensownych zdarzeń scenicznych jest nam skądś znany… Skąd? Z Białegostoku. Z Podlasia. Szerzej z Kresów. Bo „Dom na granicy” to ukazana w krzywym zwierciadle sytuacja wszystkich „obszarów granicznych” – terytoriów geograficznych, ale też tygli kulturalnych, narodowościowych, mentalnych.