Recenzje - Literatura

„Wszystko z miłości” to najbardziej nastrojowa książka Ligockiej - niewielkie arcydziełko stworzone ze skumulowanych w jednej małej książeczce ogromnych uczuć.

Kiedy zbliżają się święta, w co po niektórych umysłach powstają, pewne zalążki idei pytań (bo nigdy nie zostały oficjalnie wypowiedziane). Pytań o sens istnienia świąt, w sensie świąt współczesnych.

Czytanie „Przypadku Adolfa H.” można porównać do konsumpcji poprawnie przygotowanej potrawy: smacznej, ale nie dostarczającej rozkoszy podniebieniu.

Jaka jest istota społeczeństwa i czym tak naprawdę jest piękno? W jaki sposób fizjonomia może wpłynąć na wybór życiowej drogi? Na te pytania poszukuje odpowiedzi E.E. Schmidt w książce „Kiedy byłem dziełem sztuki”.

„Wędrówki” to cudowna, intymna spowiedź autora. To także wyprawa ścieżkami losu, na które wkraczamy ramię w ramię ze swoimi lękami i ograniczeniami.

Książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością, a nawet, można powiedzieć z satysfakcją. Bo Stuhr to pasjonata. Z pasją tworzy i z pasją żyje.

Najważniejsze w „Kore” są rozważania nad istotą, sednem pracy medyka. To poszukiwania duszy medycyny. Gdzie jest dusza? Co mówi o niej medycyna – jako nauka humanistyczna?

„Córka opiekuna wspomnień” wydana w Stanach Zjednoczonych w maju 2006 roku, już w lipcu trafiła na pierwsze miejsce listy bestsellerów New York Timesa, by tam pozostać przez wiele miesięcy.

Czy w dobie wyzwolonych kobiet, feministek i wolności słowa jest jeszcze miejsce na takie stereotypy jak ten, że każda przedstawicielka płci pięknej chce być matką?

„Wywiad nie jest dialogiem przecież, nie jest żadną rozmową naprawdę, tylko wypytywaniem pełnym zasadzek. Coś się palnie, powie byle jak – i tłumacz się potem...”.