Misza Zubow w "Zapiskach oficera Armii Czerwonej

Po 19 latach "Zapiski oficera Armii Czerwonej" ciągle bawią kolejne pokolenia teatromanów.  Kto nie widział, niech idzie "w ciemno"."Zapiski..." to klasyka komedii, która nigdy się nie zestarzeje - żywa legenda białostockiego teatru! Nie czekaj długo - kup bilety i nielicz na to, że w ostatniej chwili uda się wejść na spektakl, bo możesz się rozczarować... Kolejne spotkanie z Miszą dopiero w maju.

Młodszy lejtnant Michaił Zubow, Misza Wyzwoliciel, który 17 września 1939 roku wszeregach Armii Czerwonej wkroczył na terytorium Polski. Od 50 lat z okładem śmieszy i przeraża z kart genialnej książki Sergiusza Piaseckiego "Zapiski oficera Armii Czerwonej" - błyskotliwego studium mentalności "człowieka radzieckiego". Od 17 lat na scenie Teatru Dramatycznego w Białymstoku możemy go słyszeć i oglądać w brawurowej interpretacji Krzysztofa Ławniczaka.

Często mówi się o "wybitnych kreacjach", "rolach życia". Zubow to coś więcej. Świetna adaptacja dokonana przez Andrzeja Jakimca i kunszt aktorski Krzysztofa Ławniczaka sprawiły, że Misza Zubow stał się ikoną białostockiego życia kulturalnego - to żywa legenda o niesłabnącej sile oddziaływania. Fascynuje, zniewala, uczy szacunku do sztuki teatralnej. W dziejach białostockiego teatru nie ma drugiego spektaklu, który mógłby się równać z "Zapiskami oficera Armii Czerwonej" - nie ma sztuki tak sławnej, tak długo utrzymującej się na afiszu, na której wychowują się kolejne pokolenia widzów.

"Zapiski oficera Armii Czerwonej" : 25 marca - godz. 17, 26 marca - godz. 16, 27 marca - godz 17.